Niesamowity gol Arkadiusza Milika we francuskiej ekstraklasie i triumf Olympique Marsylia rezultatem dwa do jednego!
W ostatnich latach wielbiciele piłkarscy z Francji nie powinni narzekać na niedobór międzynarodowych triumfów. Bez większych wątpliwości futbol jest w tym momencie ulubioną dyscypliną sportową we Francji. Francuscy kibice kochają piłkę nożną i dalej są głodni następnych sukcesów. Francuska reprezentacja w poprzednich latach była bardzo mocna, a tego świetnym dowodem jest to, iż są obecnymi mistrzami świata. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że francuscy piłkarscy kibice śnią także o tym, żeby klub francuski dał radę zwyciężyć w Lidze Mistrzów. Do tej pory najbliżej tego osiągnięcia było PSG przed dwoma laty, kiedy to awansowali do spotkania finałowego Champions League. W pojedynku finałowym przegrali jednak z Bayernem Monachium, w którego jedenastce występował najwybitniejszy zawodnik polskiej narodowej kadry Robert Lewandowski. Aktualnie na francuskich stadionach śledzić możemy poczynania Arkadiusza Milika, który występuje w zespole Olympique z Marsylii.
Na początku trzeba wziąć pod uwagę fakt, że Milik nie ma w tym momencie prostej sytuacji w zespole. Polski zawodnik miał problem ze strzelaniem bramek przez kilka miesięcy i właśnie dlatego selekcjoner Olympique z Marsylii podjął decyzję, by go zostawić na rezerwie. Reprezentant Polski udowadniał jednak często, iż nie powinno się go przekreślać i warto dawać mu następne szanse. W poprzednim pojedynku polski gracz dał radę strzelić hat tricka i to jest idealnym przykładem tego. To bez cienia wątpliwości był doskonały prognostyk przed następnym spotkaniem, lecz zawodnik z Polski ponownie zaczął starcie na rezerwie. Olympique z Marsylii rywalizował w tym pojedynku z Metz i bardzo długo na tablicy wyników utrzymywał się remisowy wynik. Do gry 14 minut przed zakończeniem meczu szkoleniowiec Olympique Marsylii podjął decyzję, by wprowadzić polskiego reprezentanta. Na pewno mało fanów liczyło na to, iż polski gracz będzie w stanie zmienić losy tego spotkania. Arkadiusz Milik otrzymał 6 minut później perfekcyjne zagranie i nożycami odmienił rezultat pojedynku. Ten strzał polskiego gracza był fantastycznej urody i rozmawiali o nim specjaliści z całej Francji. Polskim piłkarskim kibicom zostaje wierzyć w to, iż dzięki temu trafieniu sytuacja reprezentanta Polski w OM zmieni się na dobre.
Brak komentarzy